Ostatni weekend upłynął nam pod hasłem bagien i rocka, a to z powodu Rocku na Bagnie, festiwalu który po raz kolejny ożywił goniądzką plażę zapełniając ją fanami punka i rocka z całej Polski. Na tym najbardziej bagiennym z festiwali nie mogło zabraknąć naszego filmu Bagna są dobre!, który przełamywał rockowy charakter sekcji filmowej nadając jej przyrodniczego koloru. Choć zastanawialiśmy się, jak ten kolor zostanie odebrany, okazało się, że festiwalowa publiczność, biebrzańscy letnicy oraz lokalni entuzjaści przyrody licznie przybyli do sali kinowej GOK w Goniądzu, żeby obejrzeć nasze Bagna. Sala szybko wypełniła się małymi i dużymi widzami, którzy z zaciekawieniem przenieśli się w świat bagien. „Bagna są pełne życia, hojne, inspirujące, piękne, wrażliwe, potrzebne. Bagna to spotkanie dwóch żywiołów, ziemi i wody. Bagna są jak róg obfitości” - czytała Krystyna Czubówna.  

Dużym zainteresowaniem cieszyło się również nasze stanowisku z plakatami i folderami, które rozeszły się w mgnieniu oka. Dziękujemy za Waszą obecność i historie, którymi się z nami dzieliliście. Dowiedzieliśmy się, że w naszym sąsiedztwie spędza weekendy para przyrodniczych pasjonatów, a na ich działce zamieszkała Uszatka. Poznaliśmy panią, która przyjeżdża nad Biebrzę w wolnym czasie i poszukuje atlasu ptaków, żeby mieć go ze sobą w kajaku. W Woźnejwsi cieszy się wakacjami małżeństwo nauczycieli, którzy z zapałem obserwują biebrzańską naturę. Grupa ptasich entuzjastów odwiedziła nas również w naszym biurze przy ulicy Dolistowskiej w Goniądzu.

I kto by pomyślał, że bagna są tak pełne życia!