Kwietniowy dzień rozbudził się na dźwięk dochodzący z pobliskiego olsu. Cilp- calp, ,cilp-calp, niosło się w powietrzu przepełnionym słodkim zapachem kwiatów. Wśród nieśmiało pokrytych pączkami pędach drzew, skrył się właściciel tych dźwięków. Pierwiosnek (Phylloscopus collybita) wbrew swojej nazwie nie jest śpiewającym kwiatem! jest to gatunek ptaka z rodziny pokrzewkowatych a z pierwiosnkiem (Primula) wiąże go to, że spotykamy je wiosną w naszym kraju. Przetartymi przez wiosennych pionierów szlakami ciągnie większość skrzydlatej braci.

Przebudzenie się owadów umożliwia powrót ptaków owadożernych: jaskółek, pliszek, licznych pokrzewek i pleszek. Wśród połamanej zeszłorocznej trzciny przechadza się bąk w poszukiwaniu pożywienia, a w górnych jej partiach niestrudzenie śpiewają, trzcinniczki i trzcinniaki.To ich głosy przyciągają „wyrodną” matkę- kukułkę, która, będzie się kręcić po okolicy do czasu aż uda się podrzucić jajko. Poprzez szpacze pogwizdywania i cmokania przedziera się wysokie żałosne klija, klija to myszołów majestatycznie zatacza kręgi nad pobliskim lasem. Kwiecień to również okres lęgowy najwspanialszego ptaka wśród szponiastych –orła przedniego! samica znosi do gniazda świeże, zielone gałązki, co świadczyć może o gotowości do złożenia jaj. W Polsce gniazduje tylko około 30 par tych pięknych i wartych ochrony ptaków. Niektórzy rodzice, jak puszczyki i kruki bezustannie wypatrują zdobyczy. Oczekują na nie przecież, żarłoczne szybko dorastające młode. Podmokłe łąki złocą się już od kmieci błotnych. Aby zaobserwować zjawiskową feerię barw i różnorodność gatunkową, warto odwiedzić w tym okresie olsy oraz łęgi. To tam właśnie odbywa się wyścig ku słońcu kwitnących roślin. Zew pcha, więc całą czeredę płazów w kierunku większych i mniejszych jezior ,stawów i oczek wodnych. Zbiorniki zaszczycają obecnością: żaby dalmatyńskie, moczarowe, trawne, jeziorkowe, śmieszki oraz wodne, które uważa się za gatunek hybrydowy ,powstały w wyniku skrzyżowania się dwóch ostatnich. Przez cały kwiecień trwać, zatem będą swoiste koncerty żab zielonych i jedynego gatunku na terenie polski reprezentującego brunatne –żaby dalmatyńskiej zwanej też zwinką. Aktywne stają się przedstawicielki żab drzewnych –rzekotki. Są one trudne do zaobserwowania ze względu na jasnozielony kolor ochronny pozwalający ukryć się wśród liści, po których poruszają się zwinnie dzięki okrągłym przylgom. Wiosenne zaloty nie omijają gatunków ropuch: paskówki, zielonej, oraz szarej, a także dalszych krewnych: grzebiuszek oraz kumaków nizinnych i górskich. W księstwie traszek okres poszukiwań zbiorników wodnych również w pełni. Traszki rozmnażają się również w wodach nizinnych. Największa z nich traszka grzebieniasta preferuje doły potorfowe, glinianki, oraz głębsze sadzawki. Młode traszek zwyczajnych, górskich oraz karpackich przychodzą na świat w płytkich zbiornikach, niekiedy nawet koleinach wypełnionych wodą. Larwy po urodzeniu się, są bardzo żarłoczne i łupem ich padają zarówno larwy owadów jak i skorupiaki, a niekiedy nawet osobniki tego samego gatunku. Obojętna na zaloty nie pozostaje samica żółwia błotnego, która środowisko wodne opuści tylko po to, aby na lądzie złożyć jaja. Soczyste pędy obgryzają przyszłe właśnie na świat młode zające, a w pasiastych „porciętach” harcują młode dziki.

Wiosna!, Wiosna na bagnach! oznajmiają wesołym głosem ptaki, a brzęczenie licznych owadów wśród pachnących kwiatów zdaje się to potwierdzać!