Bagna są Dobre

Jeśli już uda się go spotkać (należy do bardzo nielicznych) to najczęściej dostojnie  kroczącego z dziobem przy ziemi. A dziób ma pokaźny i wyjątkowy. Pozwala on na sondowanie gruntu w poszukiwaniu pierścienic i drobnych bezkręgowców. Wszystko w zasadzie ma charakterystyczne i stanowi prawdziwą ozdobę terenów mokradłowych. Wczesną wiosną melodyjnym „kuu-lik” oznajmia swoje przybycie. Wyróżnia się również wielkością, z którą zupełnie nie pasuje do żerujących z nim na rozlewiskach krewniaków (największy z siewkowców). Choć wydaje się być ptakiem nie szczególnie pięknie ubarwionym, jego ciało zdobią subtelne brązy, biel oraz szarości, upstrzone ciemniejszymi plamkami w kształcie płomyków. W naszym kraju związany głównie z dużymi dolinami rzecznymi: Biebrzy, Narwi, Bugu, Warty i Noteci. Wśród rozległych, podmokłych łąk i pastwisk odnajduje odpowiednie warunki do gniazdowania. Należy do ptaków bardzo ostrożnych i płochliwych, a o jego zachowaniu podczas lęgów znakomity ornitolog Władysław Taczanowski pisał tak:, „ Gdy się człowiek zbliża do błota lęgowego, zrywają się samce, dążą z krzykiem ku niemu i następnie ciągle się przelatują w różnych kierunkach. Samice tem ostrzeżone opuszczają gniazda i usunąwszy się pieszo do znacznej odległości, także się podrywają i razem z samcami przelatują się i gwiżdżą, zapadając w różnych miejscach i napowrót się zrywając. Przez to tak bałamucą poszukiwania, że zmiarkować się nie można gdzie szukać wypada. Na te nieustanne krzyki zlatują się inne z okolicznych błot, niekiedy dosyć nawet odległych, z tego powodu zdaje się nieraz, że daleko więcej powinno być gniazd na błocie, aniżeli jest w istocie”.

 

Niestety jak większość ptaków siewkowych, kulik wielki należy do gatunków zagrożonych. Główną przyczyną, dla której znika z krajobrazu jest przekształcanie siedlisk. Wszędzie tam gdzie podmokłe łąki poddawane są zabiegom mającym na celu osuszenie(w wyniku, czego następuje zubożenie różnorodności, w tym bezkręgowców, którymi się żywi), występuje nadmierne ich użytkowanie i przekształcanie w grunty orne, ptak ten nie znajduje już odpowiednich warunków do wyprowadzenia lęgów. Nie bez znaczenia jest też presja wywierana przez turystów, wędkarzy oraz wałęsające się psy i koty. Jako gatunek siedlisk otwartych często pada ofiarą drapieżnictwa ze strony: lisa, norki amerykańskiej, wrony i sroki. Projekt prowadzony w Parku Narodowym „Ujście Warty” pt. Bagna są Dobre! ma między innymi za zadanie poprawę warunków siedliskowych dla ptaków związanych z mokradłami. Należy dołożyć wszelkich starań, aby kulik wielki nie stał się kolejnym symbolem ginącej przyrody.